Po latach oficjalnej prohibicji, kosmonauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będą mogli po ciężkim dniu zrelaksować się z drinkiem w dłoni. Eksperci z Rosji, gdzie wódka spożywana jest w ilościach przemysłowych, uznali, że picie alkoholu w przestrzeni kosmicznej nie jest szkodliwe.
Zarówno rosyjscy kosmonauci jak i przedstawiciele centrum kosmicznego z zadowoleniem przyjęli zapowiedź zniesienia zakazu picia napojów wyskokowych. Zastrzegli jednak, że stan nieważkości znacznie zwiększa efekty alkoholu.
Dlatego kosmonauci będą mogli sobie pozwolić jedynie na 20-gramową lampkę koniaku wyłącznie po powrocie ze spaceru kosmicznego, a także na okazjonalne wzniesienie toastu na Nowy Rok czy urodziny. Szampan będzie jednak nadal zakazany - ciśnienie bąbelków w stanie nieważkości może przekształcić niewinną butelkę szampana w niebezpieczny pocisk.