Ubezpieczeniową zniżkę za 80 lat bezwypadkowej jazdy otrzymał pewien stuletni Belg. Staruszek codziennie jeździ na zakupy, ulubioną partyjkę bilardu lub na ryby.
Stulatek niezbyt pochlebnie wyraża się o młodych kierowcach. Jeżdżą jakby urodzili się w dżungli. Ja nie przekraczam 40 i zawsze docieram do celu - mówi sędziwy Belg, dodając że zamierza prowadzić do skończenia 110 lat.