W teatrze Shrine Auditorium w Los Angeles odbyła się wczoraj wieczorem czasu lokalnego uroczysta premiera filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi". To ósma i najdłuższa, bo trwająca nieco ponad 2,5 godz., część sagi "Gwiezdne wojny".
Olbrzymia sala widowiskowa Shrine Auditorium to miejsce, gdzie odbywają się najważniejsze wydarzenia kulturalne w Mieście Aniołów. Ma 6300 miejsc siedzących.
Światowa premiera filmu rozpoczęła się od parady bohaterów filmu, w tym Szturmowców, czyli żołnierzy Imperium ubranych w charakterystyczne białe pancerze, a także kilku najpopularniejszych Droidów R2-D2, C-3PO i BB-8. Pochód na czerwonym dywanie, przy którym ustawiono olbrzymi model pojazdu szturmowego, odbywał się przy wtórze słynnej ścieżki dźwiękowej.
"Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi", który w kinach na całym świecie pojawi się w przyszłym tygodniu, jest jedną z największych premier w tym roku. Eksperci przewidują, że w ciągu pierwszego tygodnia dystrybucji w Stanach Zjednoczonych film przyniesie 220 milionów dolarów.
(mpw)