"Londyński dom aukcyjny zwrócił niemieckiemu właścicielowi obraz Henryka Siemiradzkiego, którego sprzedaż została zablokowana w poprzednim roku" - podaje "Rzeczpospolita". Chodzi o "Taniec wśród mieczów". Polskie władze informowały, że będą chciały odzyskać to dzieło, które zaliczane jest to strat wojennych.
Informację o zwrocie obrazu osobie, która wystawiła go na aukcję potwierdził "Rzeczpospolitej" szef resortu kultury Piotr Gliński. "Zapowiedział on jednocześnie, że Polska nadal będzie domagała się od domu aukcyjnego podania danych właściciela tego dzieła sztuki. Wicepremier przypomina, że zdaniem polskich władz, obraz ten został wywieziony z Polski z naruszeniem prawa" - podała gazeta.
Aukcja dzieła Siemiradzkiego, wystawionego na sprzedaż wśród dzieł malarstwa rosyjskiego, zaplanowana była na 28 listopada 2017 r. "Prezentowana przez Sotheby’s wersja kompozycji jest tożsama z tą zarejestrowaną w bazie strat wojennych MKiDN. Obraz został odnaleziony dzięki monitorowaniu rynku dzieł sztuki przez Wydział Strat Wojennych oraz współpracy z Fundacją Communi Hereditate" - informowało ministerstwo kultury.
27 listopada Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów wydała decyzję o wszczęciu dochodzenia dotyczącego ustalenia okoliczności wywozu za granicę Polski.
Henryk Siemiradzki (1843-1902) przez całe życie czuł się Polakiem pomimo przypisywania mu rosyjskiej narodowości. Tworzył obrazy o tematyce antycznej i chrześcijańskiej, które cieszyły się dużą popularnością.
(mn)