Z udziałem gwiazd kina a także członków brytyjskiej rodziny królewskiej odbyła się w poniedziałek wieczorem w Londynie światowa premiera nowego filmu o Jamesie Bondzie: "Spectre".
Na długim czerwonym dywanie przed londyńskim Leicester Square pojawiły się gwiazdy grające w nowym Bondzie. Uwaga fanów i fotoreporterów koncentrowała się przede wszystkim na Danielu Craigu, który po raz czwarty zagrał agenta 007.
Kocham grać Jamesa Bonda - wyznał aktor. Nie chciał jednak powiedzieć, czy zagra w kolejnym Bondzie.
Na światową premierę filmu "Spectre" przybyła książęca para: książę William i księżna Kate. Był także książę Harry. Przywitali ich producenci filmu Barbara Broccoli i Michael Wilson oraz jego reżyser, Sam Mendes.
Na czerwonym dywanie brylowały także "dziewczyny Bonda" ze "Spectre": aktorki Lea Seydoux i Monica Bellucci. Autografy chętnie rozdawali Ralph Fiennes, który w "Spectre" zagrał M, szefa Jamesa Bonda, i Christoph Waltz.
"Spectre" trafi do kin na początku listopada. To już 24. film o przygodach agenta 007. Jego akcja rozgrywa się m.in. w Rzymie, Londynie, a także w Meksyku i Austrii. James Bond stara się odkryć prawdę o złowrogiej globalnej organizacji terrorystycznej WIDMO.
(j.)