Do polskich kin trafi jutro widowisko filmowo-muzyczne w 3D, fabularyzowany koncert amerykańskiego zespołu Metallica. Młody członek ekipy technicznej musi odebrać ważną przesyłkę. Proste zadanie okazuje się niebezpieczną przygodą, ilustrowaną muzyką Metalliki.
Głównym bohaterem filmu, wyreżyserowanego przez Nimroda Antala, jest Trip, grany przez Dane'a DeHaana, który dostaje zadanie odebrania ważnej paczki w trakcie koncertu Metalliki. Proste z pozoru zadanie przeradza się w niebezpieczną przygodę. Bohaterowi towarzyszą na jego drodze wypadki samochodowe, wybuchy, wojny gangów i pożary.
Fragmenty fabuły przeplatane są scenami koncertowymi, w trakcie których widz może poczuć się, jakby stał ramię w ramię z wokalistą i gitarzystą Jamesem Hetfieldem, gitarzystą Kirkiem Hammettem, perkusistą Larsem Ulrichem i basistą Robertem Trujillo oraz otaczającą ich publicznością.
Lista utworów przygotowana przez Metallikę na potrzeby filmu skonstruowana jest tak, że prześledzić można 30-letnią muzyczną historię grupy. W obrazie znalazły się zarówno utwory z początków istnienia zespołu jak "Hit The Lights" i "Creeping Death", jak i piosenki z ostatnich albumów - m.in. "Cyanide". Nie zabrakło także najbardziej znanych utworów takich jak "Master of Puppets", "Nothing Else Matters", "Fuel" i "Enter Sandman".
Metallica to jeden z najpopularniejszych zespołów heavy-metalowych przełomu lat 80. i 90. Założona przez Hetfielda i Ulricha grupa zadebiutowała albumem "Kill 'Em All" w 1983 roku. Ten debiutancki krążek okrzyknięto narodzinami nowego gatunku muzyki metalowej, trash-metalu. W 1986 roku ukazała się jedna z najpopularniejszych płyt zespołu - "Master of Puppets". W tym samym roku zespół musiał zmierzyć się z tragedią - w wypadku autobusu Metalliki zginął basista Cliff Burton, którego zastąpił młody fan zespołu, Jason Newsted.
W 1991 roku ukazał się tzw. "Czarny album", na którym znalazły się takie przeboje jak "The Unforgiven", "Enter Sandman", "Nothing Else Matters" czy "Sad But True". Płyta sprzedała się w Stanach Zjednoczonych w nakładzie ponad 22 milionów egzemplarzy. Osiem lat później Metallica wystąpiła w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej San Francisco, nagrywając koncertowy album "S&M".
W 2001 roku z zespołu odszedł Newsted, a nowym basistą Metalliki został Robert Trujillo z grupy Suicidal Tendencies.
Dwa lata później ukazała się kolejna płyta zespołu "St. Anger", a także film dokumentalny, przedstawiający prace nad krążkiem i wewnętrzne problemy zespołu i muzyków pt. "Some Kind Of Monster".
Ostatnim wydawnictwem formacji, sprzed dwóch lat, jest "Lulu", nagrany we współpracy z legendą amerykańskiej muzyki alternatywnej, Lou Reedem.
(edbie)