"Dama z gronostajem" wróciła do Krakowa w stanie nie gorszym niż przed wyjazdem. Nie można jednak wykluczyć zmian związanych z naturalnym procesem starzenia się obrazu. Tak twierdzi komisja konserwatorska Muzeum Narodowego w Krakowie, która oceniała stan dzieła Leonarda da Vinci.
Z komunikatu krakowskiego Muzeum Narodowego wynika, że stan obrazu jest stabilny, ale dzieło zostało osłabione. Eksperci podkreślają, że wynika to z dramatycznej historii obrazu i tego, że w przeszłości był on przewożony i przechowywany w różnych warunkach. "Dama" ma m.in. uszkodzoną część drewnianego podobrazia oraz kilka mocno spękanych partii warstwy malarskiej. O tym, że na obrazie pojawiły się dwie mikrorysy poinformowała biorąca udział w badaniach prof. Grażyna Korpal z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki krakowskiej ASP.
Uszkodzenia znajdują się w prawym górnym rogu portretu i nie było ich przed podróżami. Zmiany nie zagrażają bezpieczeństwu dzieła, ale świadczą o tym, że deska, na której artysta malował, ulega odkształceniom.
Komisja konserwatorska, która miała ocenić stan zachowania dzieła po zagranicznych podróżach i wypowiedzieć się w sprawie ewentualnych dalszych badań, zebrała się w Muzeum Narodowym w czwartek. W spotkaniu uczestniczyło czworo ekspertów, a także przedstawiciele Fundacji Książąt Czartoryskich, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i wojewódzki konserwator zabytków. Podczas spotkania zaprezentowano raport z zagranicznych podróży dzieła i dokumentację aktualnego stanu jego zachowania, opracowany przez konserwatorów i naukowców MNK. Czwartkowy raport potwierdził, że zarówno podczas transportów na ostatnie wystawy zagraniczne w Madrycie, Berlinie i Londynie, jak i podczas ekspozycji "Dama z gronostajem" była odpowiednio zabezpieczona.
Uczestniczący w czwartkowej komisji eksperci jednogłośnie stwierdzili, że Muzeum Narodowe jest gotowe przeprowadzić dalsze badania i opublikować je wspólnie z Fundacją Książąt Czartoryskich. Uzależnione jest to jednak od decyzji właściciela obrazu, czyli Fundacji, oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Prowadzeniu badań przez specjalistów z Muzeum Narodowego w Krakowie sprzeciwia się tymczasem Adam Karol Czartoryski, fundator i prezydent Fundacji Książąt Czartoryskich. Twierdzi, że członków fundacji "zszokowały" informacje, iż obraz został poddany badaniom, pomimo wyraźnego sprzeciwu.
Wciąż nie ma ostatecznej decyzji, gdzie i od kiedy obraz "Dama z gronostajem" będzie pokazywany. Pod uwagę brane są dwa miejsca jego prezentacji: Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach i Arsenał Muzeum Książąt Czartoryskich. Miejscem stałego eksponowania "Damy z gronostajem" jest Pałac Książąt Czartoryskich - obecnie remontowany.
"Damę z gronostajem" Leonardo da Vinci namalował około 1490 roku techniką olejną, z użyciem tempery, na desce orzechowej. Portret przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludovico Sforzy. Obraz został kupiony przez księcia Adama Jerzego Czartoryskiego około 1800 roku i trafił do rąk jego matki, księżnej Izabeli z Flemingów.