Zła wiadomość dla fanów Celine Dion. Kanadyjska artystka poinformowała fanów, że odwołuje wszystkie koncerty zaplanowane na 2023 i 2024 r. Powodem takiej decyzji są jej problemy zdrowotne. W 2022 r. gwiazda ujawniła, że zmaga się z nieuleczalną chorobą - zespołem sztywnego człowieka.

Przykro mi, że kolejny raz muszę Was rozczarować. Pracuję ciężko nad odzyskaniem sił, a trasa koncertowa potrafi być bardzo wymagająca nawet wtedy, gdy ma się ich 100 proc. - napisała Celine Dion w wiadomości do fanów opublikowanej na jej stronie internetowej. Jak podkreśliła, przekładanie koncertów byłoby nieuczciwe, a decyzja o ich odwołaniu - choć trudna - jest w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem. 

Artystka zapewniła, że wróci na scenę, gdy będzie na to gotowa. Nie poddaję się. Nie mogę się doczekać, by znów Was zobaczyć - podkreśliła, zwracając się do fanów.

W sumie odwołano 42 koncerty artystki w ramach trasy "Courage World Tour". Artystka miała zagrać m.in. w Amsterdamie, Paryżu, Helsinkach, Pradze, Londynie, a także Łodzi i Krakowie. Fani artystki mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy za bilety w miejscach, gdzie je kupili. 

Przedstawiciele artystki podkreślili w komunikacie, że mają nadzieję, iż w bliżej nieokreślonej przyszłości uda się jej zagrać koncerty we wszystkich lokalizacjach, które miała odwiedzić w 2023 i 2024 r. 

Zespół sztywnego człowieka: Jakie są objawy tej choroby?

Zespół sztywnego człowieka (zespół Moerscha-Woltmanna), z którym zmaga się Celine Dion, jest bardzo rzadkim schorzeniem neurologicznym. Dotyka 1-9 osób na 1000 000, najczęściej wykrywany jest u kobiet i osób, które zmagają się z chorobami autoimmunologicznymi.

Objawy zespołu sztywnego człowieka to m.in. ból i sztywność w okolicach kręgosłupa i trudności w poruszaniu się: samodzielnym chodzeniu i schylaniu się. Sztywności towarzyszą napadowe, bolesne skurcze mięśni, które zwiększają ryzyko upadków.

Sztywność jest potęgowana przez nawracające skurcze mięśniowe przypominające drgawki i zrywania. Mogą się one okresowo pojawiać w jednej części ciała.  

Pacjenci z ciężkim przebiegiem choroby są uzależnieni od pomocy innych osób i muszą używać wózka inwalidzkiego.

Osobom z zespołem sztywności uogólnionej może towarzyszyć pseudoagorafobia, czyli strach przed przebywaniem w otwartej przestrzeni, co prowadzi często do samoizolacji.