Amerykańska piosenkarka Britney Spears rozstała się z osobistym trenerem i dietetykiem. Gwiazda pop miała już dosyć diety i męczących treningów.
Britney Spears, 30-letnia gwiazda muzyki pop, ponoć nie wytrzymała restrykcyjnej diety i wyczerpujących treningów i zwolniła Dereka DeGrazio, który dbał o jej sylwetkę. Rozstanie odbyło się w przyjaznej atmosferze - twierdzi informator magazynu "In Touch", dodając jednocześnie, że Spears była mocno niezadowolona z metod jej byłego już trenera i dietetyka.
Miała dosyć zamartwiania się o każdą kalorię i to, co może zjeść - zdradza rozmówca gazety.
Jak podaje informator "In Touch" Britney Spears coraz częściej oszukiwała DeGrazio. Na decyzję piosenkarki wpływ miał również jej partner Jason Trawick. Kocha ją bez względu na jej figurę. Przekonywał Britney, że nie powinna się zamartwiać o to, czy nie przesadza z jedzeniem - czytamy na łamach magazynu.