Słynny, kamienny most z XVI wieku na Neretwie zostanie uroczyście otwarty dziś wieczorem. To wielki dzień dla mieszkańców Mostaru. Most jest symbolem podziału byłej Jugosławii.
Most wybudowany w czasach imperium ottomańskiego legł w gruzach w czasie wojny między bośniackimi Chorwatami i muzułmanami w 1993 roku. Mimo upływu lat miasto do dziś pozostaje podzielone rzeką na część chorwacką i bośniacką. Odbudowany most na powrót ma połączyć Mostar i jego mieszkańców.
To dla mnie tak, jak dzień ponownych narodzin. Dzień, w którym również ponownie rodzi się Mostar. Ten most jest w sercu miasta, gdzie wszyscy się spotykają - mówi jeden z muzułmańskich mieszkańców Mostaru.
Odbudowa mostu trwała siedem lat. Prace rozpoczęto w 1997 roku. Marmurowe bloki, niektóre potrzaskane, wydobyto z dna rzeki. Inne dorobiono, posługując się dawnymi metodami. Ostatni kamień spiął łuk mostu w sierpniu zeszłego roku. Roboty kosztowały 12 milionów euro. Teraz, tak jak przed wiekami, wznosi się na wysokość 20 metrów nad lustrem wody.
Dodajmy, że Mostar swoją nazwę wziął właśnie od mostu. Z czasem budowla stała się symbolem malowniczego miasta. Mostar to mozaika kultur: Wschodu i Zachodu, islamu i chrześcijaństwa.