Uggie, najsłynniejszy pies w świecie filmu, odchodzi na emeryturę. Jego trener Omar von Muller wyznał, że 10-letni Jack Russell terier jest już zmęczony i kończy karierę filmową.

Oczywiście nadal może występować, ponieważ czerpie z tego ogromną przyjemność, ale nie chcę, aby tak dużo pracował - powiedział w wywiadzie dla "Life and Style" von Muller. Być może pies pojawi się w reklamach lub filmach krótkometrażowych, ale nie ma szans na jego występy w filmach fabularnych.

Uggie po raz ostatni publicznie pojawi się na gali rozdania Oscarów w lutym. Pomimo akcji zorganizowanej przez fanów psa, Akademia nie doceniła jego talentu i nie nominowała w kategorii najlepsza rola drugoplanowa.

Grono wielbicieli teriera powiększyło się po jego roli w obsypanym nagrodami filmie "Artysta". Uggie grał psiego kompana głównego bohatera. Zdaniem wielu, swoim występem przyćmił nawet grającego główną rolę Jeana Dujardin.

Oczywiście nominacja psa do Oscarów była niemożliwa, ale ostatnie występy Uggiego nie pozostały bez echa. Teriera nominowano m.in. do Golden Collar (Złota obroża) - nagród przyznawanych za najlepsze psie role filmowe i telewizyjne. W zeszłym roku uhonorowano go nagrodą Palm Dog, wręczaną na festiwalu w Cannes.

Być może Hollywood ma już następcę swojego ulubieńca. Filmową karierę zaczyna bowiem młodszy brat Uggiego, Dash. Pies miał już okazję zadebiutować na wielkim ekranie. W "Artyście" był dublerem swojego brata.

Uggie ma 10 lat i bardzo ciężko pracował. Teraz czas na zasłużony odpoczynek - mówi von Muller.