Nazwiska zwycięzców 79. Konkursu Szopek Krakowskich ogłoszono podczas uroczystości w stolicy Małopolski. Do rywalizacji stanęli autorzy około stu prac - zarówno bardziej doświadczeni, jak i ci, którzy dopiero zaczęli swoją przygodę z szopkarstwem.
Dyrektor Muzeum Krakowa Michał Niezabitowski podkreślił, że choć tegoroczna frekwencja nie była najwyższa w historii konkursu, to ważne jest, iż tradycja wciąż jest podtrzymywana.
Na konkurs zgłoszono 106 szopek, czyli o 19 więcej niż w zeszłym roku. Oczywiście mieliśmy lata bardziej rekordowe, ale w momencie, kiedy wszyscy jesteśmy w sytuacji trudnej pod każdym względem, wyznaczanej przez rygory epidemiczne, szalenie się cieszymy z tego, że jesteście państwo z nami - podkreślił dyrektor.
Prace oceniane były w różnych kategoriach - w należności od ich rozmiaru i wieku twórców. O zwycięstwo walczyły 43 szopki w kategorii senioralnej, trzy w kategorii młodzieżowej, 14 - w rodzinnej, 14 - w dziecięcej i 32- w szkolnej.
Szalenie cieszy nas też to, że szopka jest sposobem na pracę wspólną. Najmłodsi szopkarze szkolni integrują się i razem potrafią zbudować dzieła, które stanowiły dla jury szczególny kłopot - pod względem tego, w jaki sposób je ocenić. Tak silna była konkurencja - wskazał dyrektor Niezabitowski. Jak dodał, z szopkarzy młodzieżowych, których reprezentacja co roku jest bardzo silna, rodzą się szopkarze senioralni.
Zgodnie z tradycją szopki senioralne ocenione zostały w kategoriach zależnych od ich wielkości: duże (zwyciężył Józef Madej), średnie (wygrał Maciej Moszew), małe (równorzędne nagrody przyznano Zbigniewowi Madejowi i Wiesławowi Barczewskiemu) i miniaturowe (najlepiej wypadł Jan Kirsz).
Najlepszą szopkę rodzinną przygotowali: Marta, Leszek, Patrycja i Bruno Jaskierni. W kategorii szopek młodzieżowych jury do swojej pracy przekonał Stanisław Ożóg. Nagrody za najlepsze szopki dziecięce zdobyli: Róża Mystkowska (kat. 12-14 lat), Antonia Solecka (kat. 9-11 lat) oraz Paulina Wąsik i Emilia Królik (obie w kat. do lat ośmiu). Za najlepszą szopkę szkolną uznana została praca oddziału przedszkolnego Szkoły Podstawowej nr 1 im. Św. Józefa w Kaszowie.
Nagrody dla dzieci zostaną wręczone podczas osobnej uroczystości.
Trzy szopki nie zostały ocenione przez jury, bo nie spełniły regulaminowych kryteriów, ale na pokonkursowej wystawie będzie można je zobaczyć. Zarówno ekspozycja, jak i sam konkurs uzyskały honorowy patronat Polskiego Komitetu ds. UNESCO.
Nazwiska laureatów tegorocznej edycji konkursu jury ogłosiło w Pałacu Krzysztofory. Pełną listę nazwisk znaleźć można na stronie Muzeum Krakowa.
Najważniejszymi sponsorami konkursu są gmina miejska Kraków oraz minister kultury i narodowego.
Krakowska szopka jest budowlą wieżową i zawiera charakterystyczne dla architektury stolicy Małopolski detale. Najczęściej szopki są budowane na wzór krakowskich kościołów. Szopkarze chętnie odtwarzają fronton bazyliki mariackiej oraz wieże i kopuły katedry na Wawelu. Oprócz świętej rodziny tradycyjnymi bohaterami krakowskich szopek są: Lajkonik, smok wawelski, hejnalista i krakowiacy.
Szopkarstwo krakowskie wpisane zostało na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości; decyzja zapadła podczas XIII sesji Międzyrządowego Komitetu ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w Port Louis na Mauritiusie.
Konkurs organizowany jest od 1937 roku. Do rywalizacji stanęło wówczas 86 osób. Po przerwie spowodowanej wybuchem wojny konkurs wznowiono w 1945 r., kiedy na miejscu zburzonego pomnika Adama Mickiewicza znów pojawili się szopkarze. Od tej pory konkursy są organizowane nieprzerwanie co roku w każdy pierwszy czwartek grudnia.