30 osób, w tym większości dzieci, trafiło do szpitala w Kościerzynie na Pomorzu z objawami zatrucia pokarmowego. To prawdopodobnie salmonella. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Dzieci przebywały na koloniach w miejscowości Wdzydze Kiszewskie. Są podopiecznymi domu dziecka w Malborku. Dzieci i opiekunowie trafili do szpitali w Gdańsku, Malborku, Kartuzach i Kościerzynie. W najpoważniejszym stanie są najmłodsze, kilkuletnie dzieci.
Na razie nie wiadomo, dlaczego koloniści poczuli się niedobrze i mieli m.in. nudności. To prawdopodobnie salmonella. Dzieci i opiekunowie jedli kurczaka. Sprawę będzie wyjaśniał sanepid.
(mn/marK)