Na Litwie w miejscowości Mirosław doszło do wypadku polskiego autokaru. Są poszkodowani - wśród nich dwoje dzieci w wieku 13 i 9 lat. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Gorąca Linię RMF FM.
Do wypadku doszło w miejscowości Mirosław - to około 50 kilometrów przed Wilnem od strony polskiej granicy. W tym miejscu spadło bardzo dużo śniegu, były trudne warunki do jazdy. Kierowca autobusu, którym podróżowało 47 osób, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi.
Z informacją o wypadku zadzwonił na Gorącą Linię RMF FM pan Jacek, który był w tym autobusie:
Przyjechały trzy karetki pogotowia, jest również policja. Autobus wypadł z drogi i uderzył w drzewo - mówił słuchacz RMF FM.
Po wypadku służby konsularne są w stałym kontakcie z miejscowymi służbami, przewoźnikiem oraz uczestnikami wycieczki; na miejsce udał się też przedstawiciel ambasady - poinformował dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ Artur Lompart. Na godz. 21 czasu polskiego kontroli medycznej poddawanych było 12 osób. Cztery osoby poddano hospitalizacji ze względu na obrażenia - wskazał. Jak dowiedział się reporter RMF FM, te cztery osoby zostaną na noc w szpitalu.
Lompart dodał, że większość osób, która nie jest poszkodowana, przebywa w podstawionym autokarze znajdującym się przy szpitalu. Większość z nich ma zamiar kontynuować podróż do Wilna - zaznaczył.