W Poznaniu zapaliły się opuszczone budynki fabryczne przy ulicy świętego Wawrzyńca. Nad miastem unosiły się kłęby gęstego, ciemnego dymu.
Pożar w Poznaniu został już ugaszony. Nikomu nic się nie stało - usłyszeliśmy od strażaków.
Pożar był widoczny z odległości kilku kilometrów. Spłonęła sterta 30 metrów styropianu, który znajdował się w opuszczonych budynkach fabrycznych.
(mal)