Wieczorem doszło do częściowego zaćmienia Księżyca, widocznego z terenu Polski. W cień Ziemi schowało się niespełna 1,5 proc. tarczy Srebrnego Globu. Na Gorącą Linię otrzymaliśmy zdjęcia tego zjawiska od mieszkańca Mikołowa.
Do zaćmienia Księżyca dochodzi, gdy w jednej linii ustawi się Słońce, Ziemia i Księżyc. Cień rzucany przez naszą planetę jest wtedy na tyle duży, że Srebrny Glob jest w stanie w nim się schować. A ponieważ nasz naturalny satelita świeci światłem odbitym od Słońca, jego zablokowanie powoduje, że tarcza Księżyca przestaje dla nas świecić.
Naukowcy zapowiadali początek zaćmienia półcieniowego na godz. 20:04, początek zaćmienia częściowego - 21:54, maksimum zaćmienia - 22:08, koniec zaćmienia częściowego - 22:21 i koniec zaćmienia półcieniowego - 0:11.
W maksimum zaćmienia, w Polsce, Księżyc znajdował się 15 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem. Kilka stopni od niego świecił Saturn zbliżający się do opozycji. W cieniu Ziemi schowało się ok. 1,5 proc. tarczy Księżyca.
Zjawisko dostrzegalne było także w środkowej Azji, wschodniej Europie, w rejonie Antarktydy i w prawie całej Afryce.
(MRod)