Dziesiątki tysięcy ludzi w północnej Australii obserwowały pierwsze od 10 lat całkowite zaćmienie Słońca. Wśród patrzących znaleźli się turyści, astronomowie-amatorzy, jak i naukowcy m.in. z agencji kosmicznej NASA.
Według świadków można było zobaczyć, jak Słońce w całości zostaje zakryte przez Księżyc. Zjawisko trwało około dwóch minut, pogrążając w ciemnościach część kontynentu.
Częściowe zaćmienie mogło być także widoczne w innych regionach Australii, Indonezji, Papui Nowej Gwinei, Nowej Zelandii.
Miejsca w hotelach w stanie Queensland rezerwowano już przed trzema laty, a w dniu zaćmienia do regionu przybyło 50 tys. odwiedzających - powiedział dyrektor miejscowej izby turystycznej, Jeff Gilles.
Obserwacje zjawiska prowadzono z zatłoczonych plaż, łodzi, pól uprawnych, a nawet balonów. W dniu zaćmienia zorganizowano specjalny maraton, w którym sygnałem do startu były pierwsze promienie Słońca wychodzące zza Księżyca. Dla wielu była to także dodatkowa okazja do świętowania.
Naukowcy na Wielkiej Rafie Koralowej za pomocą kamer podwodnych badali również, jak zwierzęta reagują na nagłe ciemności.