Tragedia w Białogardzie w woj. zachodniopomorskim. Do studzienki kanalizacyjnej wpadł 5-letni chłopiec. Dziecko zginęło. Informację o tym dostaliśmy na Gorącą Linie RMF FM.
Do zdarzenia doszło na podwórku przy ul. Zielonej w Białogardzie. Straż pożarna została wezwana ok. godz. 15. Dziecko wpadło do włazu studzienki kanalizacyjnej. Gdy dojechaliśmy na miejsce, dziecko było już na zewnątrz, było reanimowane przez służby ratownictwa medycznego - mówi nam Jacek Twardoń, rzecznik białogardzkiej straży pożarnej.
Niestety, chłopca nie udało się uratować. Okoliczności tragedii wyjaśniają policja i prokuratura.
(mpw)