Sześcioletni chłopiec uciekł ze szkoły w Prochowicach na Dolnym Śląsku. Na szczęście dziecku nic się nie stało. Na ruchliwej drodze krajowej numer 94 samotne dziecko zauważył policjant po służbie i zabrał ze sobą. Informację o zaginięciu dziecka dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Ze wstępnych informacji wynika, że dziecko samo opuściło szkołę. Szło poboczem drogi krajowej numer 94.
Tam chłopca zauważył policjant po służbie z Polkowic, jechał akurat prywatnym autem. Mężczyzna zabrał siedmiolatka i zawiadomił dyżurnego policji.
W tym samym czasie pojawiło się zgłoszenie o zaginięciu dziecka. Dane chłopca szybko potwierdzono.
Dziecko zostało przekazane policji w Legnicy. Trwa ustalanie okoliczności zaginięcia. Przesłuchiwani będą nauczyciele i dyrekcja szkoły.
(mpw)