Amerykańska straż przybrzeżna poinformowała w środę, że ekipom poszukiwawczym udało się odnaleźć zwłoki 33 ofiar pożaru, do którego doszło w poniedziałek na statku dla płetwonurków u południowych wybrzeży Kalifornii. Wciąż trwają poszukiwania ciała ostatniej z 34 ofiar.
Jak podał przedstawiciel straży przybrzeżnej Zach Farrell, ciała 13 ofiar udało się wyłowić z wody w środę. Wydobywanie zwłok jest utrudnione ze względu na niebezpieczne warunki panujące wokół wraku, który zaległ na dnie oceanu w odległości ok. 20 metrów od brzegu wyspy Santa Cruz na głębokości 20 metrów.
Już we wtorek kalifornijskie władze poinformowały, że 34 pasażerów statku zostało uznanych za zmarłych. Wśród ofiar są m.in. uczniowie szkoły średniej, nauczyciel i jego córka oraz 5-osobowa rodzina.