Siedem osób aresztowano w Izraelu w związku z podejrzeniem zmowy cenowej przy organizowaniu wyjazdów dzieci w wieku szkolnym do hitlerowskich obozów zagłady na terenie Polski, w tym do Auschwitz. Ujawniono, że podejrzani współpracowali z biurami podróży. Wynikiem zmowy cenowej było zawyżenie kosztów wyjazdów.
Aresztowania są rezultatem wielotygodniowego śledztwa. Podejrzani pozostaną w areszcie śledczym, ponieważ istnieje ryzyko mataczenia - poinformowała rzeczniczka organów ścigania.
Ministerstwo oświaty Izraela szacuje, że cena rynkowa zorganizowanego 8-dniowego wyjazdu do Polski powinna wynosić ok. 4,7 tys. szekli (4,8 tys. zł), a tymczasem biura podróży oferowały je za ok. 6 tys. szekli (ponad 6 tys. zł). Zdaniem resortu oświaty takie koszty stanowiły bardzo dużą przeszkodę dla dzieci pochodzących z mniej zamożnych domów.
Nie może dochodzić do sytuacji, w której kultywowanie pamięci o Holokauście będzie dostępne tylko dla zamożnych - komentował minister oświaty Naftali Bennett.
Wiele izraelskich szkół wysyła uczniów do byłych hitlerowskich obozów zagłady. Ma to pomóc młodym ludziom w lepszym zrozumieniu, czym był Holokaust.
(mal)