Zaskakujące informacje na temat komórek macierzystych, które uważa się za nadzieję medycyny. Zdaniem naukowców z Pittsburgha, skuteczność z jaką komórki te regenerują różne tkanki ciała może zależeć od płci dawcy, a żeńskie komórki są bardziej skuteczne niż męskie.
Na razie wskazują na to badania przeprowadzone na myszach cierpiących na zanik mięśni. Gryzonie, cierpiące na odmianę ludzkiej dystrofii mięśniowej Duchenne'a, którym przeszczepiono komórki macierzyste pobrane od samic wykazywały większą poprawę stanu zdrowia niż te, którym przeszczepiono komórki od samców. U tych pierwszych zaobserwowano szybszy przyrost masy mięśniowej. Co ciekawe, płeć biorcy nie miała tu znaczenia. Nie jest jasne skąd bierze się taka różnica. Badacze przypuszczają, że pochodzące od osobników męskich komórki szybciej się różnicują i w związku z tym wcześniej tracą swe macierzyste własności.
Jak donosi "Journal of Cell Biology", na razie wnioski dotyczą tylko komórek macierzystych tkanki mięśniowej, które nie mają aż tak wszechstronnych możliwości jak komórki embrionalne. Naukowcy z Uniwersytetu w Pittsburghu nie wykluczają jednak, że w przypadku innych komórek macierzystych - także ludzkich - może być podobnie. Jeśli to się potwierdzi, znaczenie tego odkrycia dla dalszych prac nad wykorzystaniem tych komórek w medycynie, będzie olbrzymie. Co więcej, badania w tej dziedzinie dają szanse na wyjaśnienie różnic w procesach starzenia się kobiet i mężczyzn, a także odmiennych reakcji żeńskich i męskich organizmów na rozmaite choroby.