W centrum Moskwy zastrzelono byłego deputowanego do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Rusłana Jamadajewa. Do zamachu doszło na Bulwarze Smoleńsk kilkaset metrów od siedziby rządu i siedziby MSZ.
Mercedes, w którym jechał Jamadajew, został ostrzelany z broni automatycznej. Sprawcy odjechali z miejsca zdarzenia samochodem Audi.