Wczoraj studenci, a dziś włoskie kobiety biznesu wygwizdały Muammara Kadafiego. Przywódca Libii, który gości we Włoszech z pierwszą oficjalną wizytą, w Rzymie przemawiał do właścicielek firm.
Europejskie kobiety same podróżują pociągami i autobusami oraz samotnie śpią w hotelach, więc teoretycznie są wyemancypowane. Ale nie robią tego z własnego wyboru, a dlatego że zmusiła je do tego konieczność i zmieniająca się rzeczywistość - stwierdził Kadafi.
Siedemset pań obecnych na Sali zareagowało na te słowa buczeniem. Mam nadzieję, że po tym co Kadafi zobaczył na Zachodzie, trochę się zastanowi i poprawi warunki życia kobiet w swoim kraju - powiedziała jedna z uczestniczek spotkania z libijskim przywódcą.
Warto zaznaczyć, że w Libii kobiety stanowią zaledwie jedną piątą wszystkich pracujących osób.