Otwarto depozyt, z którego w zeszłym tygodniu skradziono kilkadziesiąt mln funtów podczas brytyjskiego napadu stulecia. Według policji, śledztwo w sprawie kradzieży nabiera tempa.
Ze skarbca firmy ochroniarskiej Securitas w Tonbridge w Kent uzbrojeni napastnicy zrabowali 53 mln funtów szterlingów, czyli równowartość 92 mln dolarów.
Do tej pory w związku z tym rekordowym napadem aresztowano 12 osób - ostatnią z nich jest kobieta. Pięcioro ludzi nadal jest przesłuchiwanych. Policja otrzymała dodatkowe 24 godz. na przedstawienie im zarzutów.
Brytyjska policja odnalazła także furgonetkę, która prawdopodobnie służyła do przewozu zrabowanych pieniędzy.