Szefowie dyplomacji krajów Unii Europejskiej spotykają się w Luksemburgu, by rozmawiać o członkostwie Turcji we Wspólnocie. Mają przekonywać Austrię do zgody na otwarcie.
Pierwotnie otwarcie negocjacji z Turcją zaplanowano na jutro. Jednak Austria upiera się przy innym rozwiązaniu, np. „uprzywilejowanym partnerstwie”. Na to z kolei nie zgadza się Ankara. Jeżeli będzie taka konieczność, rozmowy będą trwały przez całą noc – słychać w brukselskich kuluarach.
Pozostałe kraje Unii akceptują zapis, wedle którego „celem wspólnym negocjacji jest akcesja”. Nie ma jednak pewności, że proces zakończy się przyjęciem Turcji do szeregów Wspólnoty.
Przeciwko przyjęciu Turcji do UE opowiada się 80 procent Austriaków.