​W trakcie wtorkowego przesłuchania w komisji sił zbrojnych Senatu USA przewodniczący kolegium szefów sztabów, generał Joseph Dunford opowiedział się za dostarczeniem Ukrainie broni śmiercionośnej, by wspomóc ją w przeciwstawianiu się agresji ze strony Rosji.

Jedno z pytań przekazanych mu na piśmie przed przesłuchaniem brzmiało, czy uważa, że USA powinny udostępnić Ukrainie broń śmiercionośną. 

W odpowiedzi Dunford napisał: "Rząd USA dokonuje przeglądu polityki w sprawie zapewnienia Ukrainie broni defensywnej w świetle trwającej rosyjskiej agresji. Z perspektywy wojskowej wsparcie śmiercionośne dla Ukrainy pozwoli jej lepiej odstraszać Rosję i bronić się przed dalszym stratami terytorialnymi na rzecz dowodzonych przez Rosjan sił separatystycznych".

Występując na forum komisji Dunford potwierdził to stanowisko. "W mojej ocenie z perspektywy wojskowej, Ukraina potrzebuje dodatkowego potencjału dla ochrony swej suwerenności" - zadeklarował odpowiadając na pytanie, dlaczego wspiera ewentualne dostawy broni śmiercionośnej. 

Jak zaznaczył, "czujemy, że zdolność powstrzymywania pojazdów opancerzonych miałaby zasadnicze znaczenie dla ich możliwości bronienia się". 

W trakcie prowadzonych przez Pentagon analiz "dostrzegliśmy istniejącą wojskową lukę, a jeśli luka ta zostanie wypełniona, zwiększy to prawdopodobieństwo, że Ukraińcy będą się mogli bronić sami" - wskazał przewodniczący kolegium szefów sztabów USA. 

Dunford poinformował również, że dyskusja na temat dostarczenia broni śmiercionośnej Ukrainie dotarła do Białego Domu, ale nie powiedział, kiedy zostanie podjęta odpowiednia decyzja.

(ph)