W okolicach szwedzkiego Malmö zatrzęsła ziemia. Wstrząsy miały siłę aż 4,7 stopnia w skali Richtera i były odczuwalne także na Pomorzu Zachodnim. Mieszkańcy Koszalina i okolic przesyłają na Gorącą Linię RMF FM informacje o spadających przedmiotach i kołyszących się lampach.
Rzeczywiście takie informacje docierały do strażaków. Jednak strażacy nie wyjeżdżali w tej sprawie - usłyszeliśmy w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie. Nie ma żadnych szkód, żadnych ofiar. Te drgania były lekko odczuwalne - zaznaczyła przedstawicielka WCZK.
Już raz parę lat temu takie trzęsienie ziemi, które w Polsce też było odczuwalne. Teraz było o wiele mocniejsze i o wiele nieprzyjemniejsze. Wiele osób wychodziło na ulicę; nie wiedziało co się działo - powiedziała dziennikarce RMF FM pani Dorota, Polka mieszkająca w Malmö.
Wstrząsy zarejestrowały czułe urządzenia obserwatorium sejsmologicznego w podkrakowskim Ojcowie. Według kierownika zakładu Jana Koźlakiewicza może dojść do wstrząsów wtórnych. Posłuchaj: