Prezydent USA Donald Trump wezwał piątek Katar, by wstrzymał finansowanie ugrupowań zaangażowanych w terroryzm. Według niego kraj ten robił to w przeszłości "na bardzo dużą skalę".

Żadne cywilizowane państwo nie może tolerować tej przemocy lub zezwalać, by ta złowroga ideologia szerzyła się u jego wybrzeży - powiedział Trump dziennikarzom w Białym Domu w trakcie wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem.

Wcześniej w piątek Trump przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem Egiptu Abd el-Fatahem es-Sisim, wskazując w jej trakcie na znaczenie utrzymania jedności państw arabskich - poinformował Biały Dom.

Była to już czwarta rozmowa Trumpa z przywódcą państwa zaangażowanego w dyplomatyczny konflikt między Katarem a Arabią Saudyjską i jej regionalnymi sojusznikami. W sporze tym Katarowi zarzuca się współpracę z Iranem na szkodę innych państw arabskich, w tym poprzez wspieranie terroryzmu.

Trump i Sisi podkreślili także znaczenie wprowadzenia przez wszystkie państwa w życie podjętych ostatnio w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie uzgodnień w sprawie zwalczania terroryzmu, przeciwdziałania ekstremizmowi i blokowania finansowania ugrupowań terrorystycznych - głosi komunikat Białego Domu.

Arabia Saudyjska, Egipt i kraje będące ich sojusznikami zastosowały wobec Kataru sankcje, które opisuje on jako blokadę żeglugi i ruchu lotniczego. Dochodzi do tego zamknięcie jedynej granicy lądowej Kataru z Arabią Saudyjską, co spowodowało masowe wykupywanie artykułów spożywczych przez Katarczyków i inne objawy społecznego zaniepokojenia. 

(mal)