Luksusami i nowoczesnością nie zachwyca, bo ma już trzynaście lat, a mimo to niezmiennie i od lat króluje w rankingach najczęściej kradzionych samochodów w Stanach Zjednoczonych. W 2007 roku znów wygrała Honda Civic, rocznik 1995. Tak wynika z najnowszego raportu „Hot Wheel” 2007 Narodowego Biura ds. Przestępstw Ubezpieczeniowych.
Poczciwy Civic kradziony był aż 51 627 razy. Drugie miejsce również zajął samochód japońskiego koncernu - model Accord z 1991 roku, a trzecie, także „japończyk”, Toyota Camry z 1989 roku. Dopiero na czwartym miejscu był najbardziej popularny na świecie pick-up, Ford F-150 z 1997 roku.
Pierwsza czwórka wygląda dokładnie tak samo również w 2006 roku. Mocno „zadebiutowała” Toyota Corolla - wprowadzona na rynek w 2007 roku od razu wskoczyła do „gorącej dziesiątki”. Według FBI, w zeszłym roku skradziono ponad milion samochodów. Ale liczba kradzieży spada i to od 2004 roku; w ubiegłym było ich o 8,9 proc. Mniej.