Gareth Williams, 31-letni agent MI6, zmarł najprawdopodobniej na skutek wypadku - poinformował Scotland Yard. Ciało mężczyzny znaleziono w jego służbowym mieszkaniu w centrum Londynu. Leżało nagie w wannie, w zamkniętej na kłódkę dużej torbie.
Według policji nie ma dowodów na to, by ktoś był w mieszkaniu Williamsa w momencie śmierci mężczyzny. Funkcjonariusze twierdzą też, że to możliwe, by mężczyzna sam zamknął się w torbie. Jednocześnie przyznają, że wiele wątpliwości związanych ze śmiercią mężczyzny wciąż pozostanie nierozstrzygniętych.
Według koronera, Williams został zabity. Trudno jednoznacznie wskazać, kto i dlaczego miałby to zrobić, ale na taką wersję ma wskazywać "bilans możliwych scenariuszy".
Jesteśmy zawiedzeni, że wciąż nie można jednoznacznie powiedzieć, jak zginął Gareth. To powiększa nasz żal po jego śmierci - napisała rodzina mężczyzny w specjalnym oświadczeniu.