7 osób zginęło, a kilkaset trzeba było ewakuować - to efekt tropikalnego sztormu Delta, który przeszedł przez Wyspy Kanaryjskie. Siła wiatru dochodziła tam do 200 kilometrów na godzinę.
Mieszkańcy Teneryfy - wyspy najbardziej dotkniętej huraganem - spędzą kolejną noc bez prądu. Delta miała być ostatnim sztormem w tym sezonie huraganowym na Oceanie Atlantyckim. Jak jednak informuje Narodowe Centrum Huraganowe w Miami, na Atlantyku uformował się już 26 w tym sezonie tropikalny sztorm - Epsilon. Wszystko wskazuje na to, że na szczęście nie uderzy w ląd.