Ludzkie szczątki znalezione kilka tygodni temu w piwnicy nuncjatury apostolskiej w Rzymie nie należą do nastolatek, które zaginęły w latach 80. - podaje Reuters. Agencja powołuje się na nieoficjalne informacje ze źródeł sądowych.
Reuters podaje, że po badaniach okazało się, że odnalezione szczątki należały do mężczyzny, który zmarł ponad pół wieku temu. Początkowo spekulowano, że mogą to być szczątki dwóch zaginionych przed laty nastolatek: Emmanueli Orlandi lub Mirelli Gregori.
Pierwsze szczątki znaleziono podczas prac remontowych w piwnicy nuncjatury pod koniec października, a kolejne - na początku listopada. Reuters podaje, że to niemal kompletny szkielet i inne fragmenty kości.
Emanuela Orlandi zaginęła w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach 22 czerwca 1983 roku w Rzymie, gdy miała 15 lat. Wszystko wskazuje na to, że została porwana. W tym samym roku zaginęła również inna nastolatka - Mirella Gregori.
(mn)