Praca jest dla ogromnej większości Niemców ważniejsza od dzieci, seksu i używania życia – wynika z sondażu opublikowanego przez “Die Zeit”. Blisko połowa ankietowanych opowiada się za urzędowym ograniczeniem wysokości zarobków.

Praca jest dla ogromnej większości Niemców ważniejsza od dzieci, seksu i używania życia – wynika z sondażu opublikowanego przez “Die Zeit”. Blisko połowa ankietowanych opowiada się za urzędowym ograniczeniem wysokości zarobków.
Zdj. ilustracyjne /Frank May/DPA /PAP/EPA

85 proc. Niemców ocenia, że praca zawodowa jest dla nich bardzo ważna - pisze “Die Zeit", powołując się na badania przeprowadzone przez Ośrodek Naukowy Badań Społecznych (WZB) w Berlinie oraz instytut Infas w Bonn.

Możliwość “używania życia" za bardzo ważne uznało 82 proc. uczestników ankiety, posiadanie własnych dzieci - 78 proc., a dobry seks - tylko 52 proc.

Większość pracujących jest usatysfakcjonowana wykonywaną pracą. Aż 76 proc. odpowiedziało, że robi to, co zawsze chciało robić. Tylko 3,4 proc. jest niezadowolonych z wykonywanego zawodu - czytamy w "Die Zeit".

55 proc. uczestników badania zadeklarowało, że pracowaliby również wtedy, gdyby nie potrzebowali pieniędzy. Tylko 10 proc. jest odmiennego zdania. Ludzie poszukują dziś w pracy nie tylko pieniędzy i kariery, lecz przed wszystkim bliskości z innymi ludźmi, współpracy i sensu życia - mówi szefowa WZB Jutta Allmendinger. Niemcy kochają swoją pracę - dodaje.

44 proc. ankietowanych opowiedziało się za urzędowym ustaleniem górnego pułapu zarobków. 26 proc. uważa, że nie należy wprowadzać takich ograniczeń.

W Niemczech czynnych zawodowo jest obecnie ponad 43 mln osób, co jest wynikiem rekordowym w historii zjednoczonych Niemiec.

"Die Zeit" pisze, że pozytywny stosunek Niemców do pracy sprawia, iż właśnie w tym kraju szansę na realizację miałby pomysł podstawowego wynagrodzenia wypłacanego wszystkim obywatelom niezależnie od tego, czy pracują.

(az)