Samolot z 163 pasażerami na pokładzie musiał zawrócić po tym, jak załoga zorientowała się, że nie można zamknąć drzwi. Maszyna była już wtedy na wysokości trzech tysięcy metrów.

Samolot z 163 pasażerami na pokładzie musiał zawrócić po tym, jak załoga zorientowała się, że nie można zamknąć drzwi. Maszyna była już wtedy na wysokości trzech tysięcy metrów.
zdj. ilustracyjne /MADE NAGI /PAP/EPA

Samolot koreańskich tanich linii lotniczych Jin Air wystartował z lotniska Cebu na Filipinach. Miał lecieć do Busan w Korei Południowej, jednak po 40 minutach lotu musiał zawrócić.

Załoga została zaalarmowana przez odgłosy dochodzące od strony drzwi Boeinga 737-800. Okazało się, że są... niedomknięte. Co więcej, nie dało się ich zamknąć - pisze o tym CNN.

Samolot zdążył już wznieść się na wysokość trzech tysięcy metrów. Został zawrócony i - jak podkreśla CNN - lądował bezpiecznie.

(j.)