Protestujący w ramach "Okupuj Wall Strett" zapowiadają zaostrzenie manifestacji w całych Stanach Zjednoczonych.
Ludzie chcą zajmować już nie tylko najważniejsze place w centrach miast, ale planują blokowanie największych banków, czy innych instytucji finansowych. Ich celem mogą być także teatry i galerie, gdzie, jak twierdzą, spotykają się bogaci, którzy często dorobili się na wyzysku zwykłych Amerykanów. Mogą nas aresztować, ale nie mogą aresztować idei - mówi kobieta z ruchu "Okupuj Wall Street".
Policja podkreśla, że nie będzie tolerowała blokowania ulic, czy zajmowania prywatnych budynków. Musimy się przygotować na wszystko - tłumaczy jeden z funkcjonariuszy.
Jeszcze miesiąc temu protestujących na Wall Street pilnowali policjanci w zwykłych mundurach a protest miał charakter pikniku. Teraz są uzbrojeni po zęby funkcjonariusze.