Po onucach przyszedł czas na czapki uszatki. Rosyjska armia pozbędzie się tego tradycyjnego nakrycia głowy.
Nowy rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu chce mieć armię współczesną i - jak widać - dobrze ubraną. Najpierw zdecydował, że skarpety zastąpią używane od czasów cara Piotra Wielkiego onuce. Teraz do lamusa odesłał tradycyjna uszatkę.
Jak wyjaśnia Andriej Podoprigorin, przedstawiciel producenta nowych czapek, nowe nakrycie głowy będzie podobne do tych używanych w fińskiej, szwedzkiej czy norweskiej armii, gdzie jest podobny klimat. Nowa wojskowa czapka także będzie chroniła uszy przed zimnem, ale to już nie będzie ta stara kultowa uszanka - dodaje Podoprirogin.
Uszatka cieszy się w Rosji wielką popularnością i jest jedną z najczęściej przywożonych z tego kraju pamiątek. Matrioszka i uszatka - to obowiązkowy zakup prawie każdego turysty odwiedzającego Rosję.