Pożar wybuchł w rafinerii ropy naftowej na rosyjskiej zachodniej Syberii. "Żywioł spowodował ofiary w ludziach" - poinformował koncern Rosnieft będący właścicielem rafinerii.

Pożar nawiedził przerabiającą 140 tys. baryłek ropy dziennie rafinerię, położoną 16 kilometrów od miasta Aczyńsk w kraju krasnojarskim i znaną jako rafineria aczyńska.

Pożar został zapoczątkowany wybuchem kolumny rektyfikacyjnej i zdołano go już zlokalizować. Spośród 12 ludzi, którzy znajdowali się w strefie wybuchu, jeden poniósł śmierć, siedmiu doznało oparzeń i zostało przewiezionych do szpitala, a czterech jest nadal zaginionych - poinformowało cytowane przez agencję ITAR-TASS źródło w organach porządku publicznego kraju krasnojarskiego.

(mal)