Wniosek o zorganizowane referendum w sprawie Pomnika Katyńskiego w Jersey City - na tym etapie - odrzucony. Organizatorzy nie zdołali zebrać odpowiedniej liczby podpisów. Część z nich odrzucono.
Na listach widniały na przykład takie imiona i nazwiska jak choćby Bill Clinton czy Marshall Giant. W sumie udało się zebrać 9471 podpisów. Potrzebnych było 6714. Ale zatwierdzono jedynie 3833.
Teraz osoby, które zabiegały o zorganizowanie referendum mają 10 dni na odwołanie i zebranie dodatkowych podpisów.
Jak powiedział reporterowi RMF FM Pawłowi Żuchowskiemu mecenas Sławomir Platta - współorganizator referendum te podpisy są już zbierane.
Dodał, że jest zaskoczony liczbą odrzuconych podpisów. Twierdzi, że wszystkie zostaną również zweryfikowane przez jego kancelarię.
Organizatorzy referendum zabiegają o to, by Pomnik Katyński pozostał w dotychczasowym miejscu. Władze miasta chcą przenieść go o 60 metrów.
(nm)