Amerykańskie rakiety Patriot, które zostaną ulokowane w Polsce, stanowić będą bezpośrednie zagrożenie dla Rosji – oświadczył zastępca szefa sztabu generalnego sił zbrojnych tego kraju generał Anatolij Nogowicyn.
Stany Zjednoczone instalują w Polsce elementy strategicznego systemu obrony przeciwrakietowej - rakiety przechwytujące. Jednocześnie w Polsce zostanie rozmieszczonych 96 amerykańskich rakiet przeciwlotniczych Patriot, a w Czechach - środki rozpoznania mogące kontrolować całą europejską część Rosji - powiedział Nogowicyn na konferencji prasowej. Przeciwko komu skierowane jest całe to zgrupowanie? Odpowiedź jest jednoznaczna: stanowi ono bezpośrednie zagrożenie dla Rosji i przeciwko niej jest skierowane - zauważył.
Nawet jeśli - naciągając fakty - przyjmiemy, że instalowane w Polsce antyrakiety przeznaczone są do zwalczania irańskich rakiet balistycznych, to na jakie cele naprowadzane będą rakiety Patriot? Na pewno nie na irańskie samoloty, które nie są w stanie tam dolecieć. Jest więc jasne, że na rosyjskie - zaznaczył rosyjski generał.
We wtorek w Warszawie została podpisana umowa o tarczy antyrakietowej. Dokument podpisali w Sali Kolumnowej Kancelarii Premiera sekretarz stanu USA Condoleezza Rice i szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
Tarcza ma chronić terytorium USA, ich wojska oraz terytoria sojuszników z NATO przed atakiem rakietowym. W założeniu system ma zapewniać ochronę zarówno przed pociskami dalekiego zasięgu, jak i wystrzelonymi z mniejszych odległości.