Dwa i pół tysiąca gości weźmie udział w poniedziałkowej uroczystości zaprzysiężenia prezydenta Rosji Władimira Putina. Odbędzie się ona w dawnej rezydencji carów - Wielkim Pałacu Kremlowskim. W czasach ZSRR zasiadała tam Rada Najwyższa.
Poniedziałkowa ceremonia będzie podobna do tych w 2000, 2004 i 2008 roku. W 2000 roku Putin przejął najwyższy urząd w państwie od Borysa Jelcyna. W 2004 roku został zaprzysiężony na drugą kadencję. W 2008 roku na Kremlu zasiadł wyznaczony przez Putina Dmitrij Miedwiediew.
Na inaugurację zaproszono deputowanych do Dumy Państwowej, członków Rady Federacji, sędziów Sądu Konstytucyjnego, członków rządu, prezydentów republik wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej, gubernatorów, generałów, zwierzchników Kościołów, biznesmenów, szefów lojalnych wobec władz organizacji pozarządowych, twórców kultury, bohaterów Rosji i kawalerów Orderu za Zasługi dla Ojczyzny. Wśród zaproszonych są też były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow i wdowa po Jelcynie - Naina.
Prywatnie w uroczystości uczestniczyć mają m.in. były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, były premier Włoch Silvio Berlusconi i były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger. Jako pierwszy na ceremonię przyjedzie ustępujący prezydent Dmitrij Miedwiediew. Na Placu Soborowym pożegna się z Pułkiem Kremlowskim, elitarną jednostką ochraniającą prezydencką rezydencję.
Putin pojawi się na Kremlu kilka minut przed godz. 12 czasu moskiewskiego (10 czasu polskiego). Wjedzie nie przez Bramę Borowicką, od strony Parku Aleksandrowskiego, przez którą zwykle wjeżdżają prezydenci, lecz przez Bramę Spaską, od strony Placu Czerwonego, otwieraną tylko przy okazji ważnych wydarzeń.
Przed wejściem do Wielkiego Pałacu Kremlowskiego powita go komendant Kremla. Następnie Putin przejdzie przez Salę Gieorgijewską i Salę Aleksandrowską do Sali Andriejewskiej, dawnej sali tronowej carów. Tam czekać na niego będzie Miedwiediew w towarzystwie szefów obu izb Zgromadzenia Federalnego: Rady Federacji - Walentiny Matwijenko i Dumy Państwowej - Siergieja Naryszkina. Będzie tam też przewodniczący Sądu Konstytucyjnego FR Walerij Zorkin, który poprowadzi ceremonię.
W chwilę po wybiciu przez zegar na Wieży Spaskiej godziny 12 (10 czasu polskiego), trzymając prawą rękę na konstytucji Rosji, Putin złoży przysięgę prezydencką. Orkiestra prezydencka odegra hymn Rosji. Na maszt rezydencji prezydenta wciągnięty zostanie prezydencki sztandar. Z Bulwaru Kremlowskiego oddany zostanie salut z 30 salw armatnich. Miedwiediew przekaże swojemu następcy Order za Zasługi dla Ojczyzny I klasy. Akt ten ma symbolizować ciągłość władzy w Rosji.
Cała ceremonia potrwa pół godziny. Jej ostatnim akcentem będzie parada Pułku Kremlowskiego na Placu Soborowym, którą przyjmie nowy prezydent.
Następnie Putin jako nowy naczelny dowódca sił zbrojnych Rosji, w obecności ministra obrony Anatolija Serdiukowa, przejmie "czarną walizeczkę" z kodami do rosyjskiego arsenału strategicznego. Wkrótce po tym nowy prezydent przyjmie dymisję swojego rządu.
Z okazji inauguracji nowy prezydent wyda na Kremlu przyjęcie dla około 1000 gości. Na zimno podawane będą przegrzebki z warzywnymi blinami i sosem z prawdziwków, wędzony halibut na liściach młodej sałaty, rolada z pieczonej kaczki z rozmarynem i sosem dereniowym oraz sałatka z owoców morza z puree z awokado. Jako dania gorące na stołach pojawią się smażone kraby kamczackie z ratatują i stek z jesiotra faszerowany warzywami w sosie szampańskim. Będzie też sok żurawinowy i cappuccino z mleka kokosowego.
Wśród alkoholi goście znajdą wódkę Kremlin Award, białe wino Pinot Aligote Selection Chateau le Grand Vostok (rocznik 2009), szampana Abrau Durso (rocznik 2008) i 10-letni koniak Kremlin Award. Ten ostatni trunek na specjalne zamówienie Kremla produkowany jest w Armenii. Pozostałe - w Rosji.
W ostatniej chwili do menu kremlowskiego przyjęcia włączona zostanie któraś z ulubionych potraw Putina. Jeśli wierzyć rosyjskim mediom, bardzo lubi on uchę, czyli zupę rybną, wołowinę w ostrym czosnkowo-śmietanowym sosie i jesiotra z cytryną. Z win szczególnie ceni te z Hiszpanii. Pod dobrą zakąskę lubi wypić kilka kieliszków rosyjskiej wódki, a na zakończenie kolacji - lampkę dagestańskiego koniaku.
Ponieważ uroczystość zaprzysiężenia zbiega się z obchodami 67. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, Putin zdecydował, że w tym roku Rosjanie będą mieć aż cztery dni wolne od pracy - od 6 do 9 maja.