Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un ma małą córeczkę – zdradził w wywiadzie dla wydania brytyjskiego dziennika "Guardian" Dennis Rodman. Były gwiazdor amerykańskiej koszykówki odwiedził komunistyczną Koreę Północną.
Legendarny koszykarz Chicago Bulls nazywa Kima "swoim przyjacielem". Poinformował, że "spędził kilka odprężających dni nad morzem z północnokoreańskim przywódcą i jego rodziną".
Trzymałem na rękach ich małą córeczkę Dzun Ae i rozmawiałem z jego żoną, panią Ri - powiedział Rodman, który w sobotę wrócił z Korei Północnej.
Kim Dzon Un "to dobry ojciec i ma bardzo piękną rodzinę. Kim powiedział mi: "do zobaczenia w grudniu" - dodał Amerykanin.
Jedliśmy razem i rozmawialiśmy o planach rozegrania historycznego meczu przyjaźni między drużynami koszykarskimi USA i Korei Północnej oraz o sposobach rozwoju ich drużyny - relacjonował były zawodnik ligi NBA. Kim to wspaniały facet, uwielbia koszykówkę i jest zainteresowany budowaniem zaufania, wymiany kulturalnej i zrozumienia poprzez sport - dodał.
Życie prywatne północnokoreańskiego przywódcy jest pilnie strzeżoną tajemnicą, włącznie z samym wiekiem Kima. Według prasy południowokoreańskiej może on mieć 29-31 lat.
Od lipca 2012 roku wiadomo z relacji państwowej telewizji północnokoreańskiej, że Kim ożenił się z Ri Sol Dzun. Od roku na oficjalnych wydarzeniach żona pojawia się u boku Kima.
Z wcześniejszych informacji tajnych służb cytowanych przez media południowokoreańskie wynikało, że Kim Dzong Un i Ri Sol Dzun pobrali się w 2009 roku i mają już jedno dziecko. 17 grudnia ubiegłego roku północnokoreańska telewizja pokazała migawki z obchodów pierwszej rocznicy śmierci wieloletniego przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Ila, na których widać Ri Sol Dzun jakby była w zaawansowanej ciąży.
(j.)