Mosze Kacaw, któremu zarzuca się m.in. gwałt i molestowanie seksualne, poczuł się źle i trafił do szpitala. Po badaniach serca został zwolniony do domu - podaje izraelskie radio wojskowe.

Jego rzeczniczka odmówiła komentarza, oświadczając, że szef państwa jest w dobrej kondycji.

Dwa tygodnie temu policja izraelska zaleciła prokuraturze wniesienie przeciwko Kacawowi oskarżenia o gwałt. O molestowanie oskarża go pięć byłych współpracowniczek.