Dziś nad ranem w hotelu Radisson w mieście Baden-Baden w niemieckim landzie Badenia-Wirtembergia wybuchł pożar. Ewakuowano ok. 200 osób. Na miejscu pracują służby.

Według lokalnych mediów najpierw zajął się ogniem materac na korytarzu na pierwszym piętrze, a następnie element konstrukcji na poddaszu. W zdarzeniu została ranna jedna osoba. Nie widać ognia, ale nad budynkiem unosi się dym.

Oliwer Suski, Polak pracujący w hotelu, przekazał, że do zdarzenia doszło ok. 4 rano.

Zostaliśmy ewakuowani do busów. Na razie nigdzie nie możemy się ruszyć, ponieważ policja zamknęła ulicę z obu stron. Mają nas gdzieś przewieźć, ale nie wiemy, gdzie - powiedział.

Jak dodał, na miejscu pracują służby medyczne, policja oraz 20 jednostek straży pożarnej. Rozpoczęła się ewakuacja okolicznych budynków.