Ponad 12 tys. zwierząt, zarówno dzikich, jak i domowych, zostało uratowanych podczas powodzi na południu Brazylii spowodowanej intensywnymi opadami deszczu. Część z nich trafi do rodzin zastępczych, które zgłosiły się poprzez sieci społecznościowe.
Jak poinformowała obrona cywilna stanu Rio Grande do Sul, najbardziej doświadczonego przez intensywne ulewy utrzymujące się od początku maja w Brazylii, zdecydowana większość wydobytych z domostw na obszarze powodzi zwierząt to psy.
Trafiająca do Rio Grande do Sul pomoc, jak twierdzą lokalne organizacje humanitarne, jest niewystarczająca, a wraz z trwającymi opadami i dalszym ryzykiem nasilenia się kataklizmu część osób jest ewakuowana do innych regionów kraju.
W związku z zalaniem wielu schronisk rozpoczęto również ewakuację zwierząt. Poza psami są wśród nich zazwyczaj koty oraz ptaki.
Jak potwierdził ratusz w Porto Alegre, stolicy stanu Rio Grande do Sul, w mieście tym znaleziono blisko 5 tys. bezpańskich zwierząt, które dzięki pomocy wolontariuszy kierowane są już do rodzin zastępczych w innych regionach Brazylii.
Zgodnie z szacunkami brazylijskiej obrony cywilnej do wtorku służby potwierdziły śmierć wskutek kataklizmu 161 osób. Sprecyzowały, że w dalszym ciągu poszukiwanych jest 85 osób.
W sumie poszkodowanych przez powódź zostało ponad 2,5 miliona mieszkańców południowej Brazylii. Wśród nich ponad 500 tys. musiało zostać ewakuowanych z zalanych przez wodę terenów.