Papież Franciszek potępił atak na synagogę w Pittsburghu w Stanach Zjednoczonych, w którym zginęło 11 osób. "Wszyscy jesteśmy zranieni przez ten nieludzki akt przemocy" - podkreślił papież zwracając się do wiernych podczas spotkania na modlitwie Anioł Pański. Atak potępiła także ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
Wyrażam bliskość z miastem Pittsburgh w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza ze społecznością żydowską, dotkniętą wczoraj straszliwym zamachem na synagogę - powiedział Franciszek w przemówieniu wygłoszonym w południe do 25 tysięcy wiernych zgromadzonych na placu Świętego Piotra. Niech Najwyższy przyjmie zmarłych w pokoju, pocieszy ich rodziny i wspiera rannych - dodał papież.
Wszyscy tak naprawdę jesteśmy zranieni przez ten nieludzki akt przemocy. Niech Pan pomoże nam ugasić ogniska nienawiści, które rozwijają się w naszych społeczeństwach, umocnić sens człowieczeństwa, szacunek do życia, wartości moralne i obywatelskie oraz świętą bojaźń przed Bogiem, który jest miłością i ojcem wszystkich - zaznaczył Franciszek.
My, Amerykanie, potępiamy antysemicki atak na synagogę w Pittsburghu i wszelkie nienawistne ataki z pobudek religijnych czy etnicznych - napisała na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.