35 tysięcy osób przyszło na mszę odprawioną przez Franciszka na stadionie w Nagasaki w Japonii. Papież podkreślił, że Nagasaki jest miastem, które przed wiekami było miejscem prześladowań, miejscem zrzucenia bomby atomowej i doświadczyło, do czego zdolny jest człowiek.
Wcześniej Franciszek pojawił się w miejscu pamięci ofiar bomby atomowej i oddał hołd japońskim męczennikom z XVI wieku. W Japonii katolicy stanowią mniej niż procent ludności. W większości są to cudzoziemcy. Podczas mszy Franciszek powiedział: "Dobrze znamy historię naszych upadków, grzechów i ograniczeń". Ale nie chcemy, aby to właśnie determinowało lub określało naszą teraźniejszość i przyszłość. Wiemy, że nierzadko możemy popaść w atmosferę lenistwa, która sprawia, że łatwo i z obojętnością mówimy wybaw sam siebie i tracimy pamięć o tym, co to znaczy znosić cierpienie wielu niewinnych - zaznaczył.
Papież podkreślił, że Japonia doświadczyła "niszczących możliwości, do jakich zdolny jest człowiek". Uczniowie Jezusa - wyjaśnił - nie mogą pogodzić się ze złem i niegodziwościami.
Nagasaki nosi w swej duszy ranę trudną do zagojenia, znak niewytłumaczalnego cierpienia wielu niewinnych; ofiar dotkniętych wojnami dnia wczorajszego, ale które także i dziś cierpią z powodu tej trzeciej wojny światowej w kawałkach - mówił Franciszek.
W niedzielę w Nagasaki Franciszek zaapelował o wolność religijną i jak podkreślił, nie można zgadzać się na religijne manipulacje dokonywane przez ekstremistów i "nienawistne" ideologie.
Na wzgórzu Nishizaka oddał hołd 26 japońskim męczennikom, ukrzyżowanym w 1597 roku na rozkaz miejscowego sioguna. Rozpoczęły się wtedy krwawe prześladowania chrześcijan, które trwały w Japonii ponad dwa stulecia.
Przy Pomniku Męczenników Franciszek powiedział: "Przybywam jako pielgrzym, aby się modlić, umocnić, a także aby być umocnionym w wierze przez tych braci, którzy swoim świadectwem i poświęceniem wskazują nam drogę".
Nie ulega wątpliwości, że to sanktuarium mówi nam nie tyle o śmierci, ile o zwycięstwie życia - dodał.
W Nagasaki Franciszek zaapelował również o całkowity zakaz broni nuklearnej. Orędzie odczytał w Parku Pokoju, w epicentrum wybuchu bomby atomowej 9 sierpnia 1945 roku.
Stojąc w strugach deszczu w Atomic Bomb Hypocenter papież oddał hołd ofiarom, modlił się w ciszy, a potem odczytał przesłanie na temat broni nuklearnej. Podkreślił na jego wstępie: "To miejsce sprawia, że jesteśmy bardziej świadomi cierpienia i koszmaru, jakie jesteśmy w stanie sobie zadać jako ludzie".
Zbombardowany krzyż i figura Matki Bożej, odkryte niedawno w katedrze w Nagasaki, przypominają nam po raz kolejny o niewypowiedzianych potwornościach, jakich na swym ciele doświadczyły ofiary i ich rodziny - dodał.