W nowym roku król Wielkiej Brytanii Karol III wróci do normalnego trybu podróży zagranicznych - przekazał Pałac Buckingham po przylocie monarchy z wizyty w Australii i na Samoa. To była najdłuższa podróż od czasu wykrycia u Karola III nowotworu.
W nowym roku król Wielkiej Brytanii Karol III wróci do normalnego trybu podróży zagranicznych - przekazał Pałac Buckingham po przylocie monarchy z ostatniej podróży.
"Obecnie pracujemy nad zupełnie normalnie wyglądającym, pełnym programem podróży zagranicznych na przyszły rok. Świadomość, że możemy myśleć w tych kategoriach - z zastrzeżeniem zatwierdzenia ich przez lekarzy - jest dla nas bardzo ważna" - powiedziało brytyjskim mediom wysokie rangą źródło w Pałacu Buckingham.
Jak podało źródło, podróż do Australii i na Samoa bardzo dobrze wpłynęła na samopoczucie 75-letniego monarchy.
"Podniosła go na duchu, poprawiła jego nastrój i pomogła w rekonwalescencji. W tym sensie ta podróż - pomimo swoich wymagań - była idealnym balsamem. Trudno przecenić radość, jaką (król) czerpie z wypełniania obowiązków i służby oraz z bycia w miejscach publicznych. To naprawdę podnosi na duchu. To widać" - przekazało cytowane źródło.
Jak informuje korespondent RMF FM Bogdan Frymorgen, król Karol III jest zwolennikiem holistycznego podejścia do zdrowia, z zachowaniem równowagi między potrzebami ciała i duszy.