Kenijska policja zatrzymała i przesłuchiwała w poniedziałek i wtorek dwóch obywateli włoskich, agentów sportowych opiekujących się zawodnikami tego kraju. Śledztwo dotyczy ewentualnego udziału przebywających od lat w Kenii Włochów w zorganizowanym dopingu.
Na miesiąc przed igrzyskami w Rio kenijskie służby energicznie badają sprawę dopingu lekkoatletów, korzystając z ustanowionego niedawno, pod naciskiem Międzynarodowej Agencji Antydopingowej (WADA), prawa wprowadzającego kary za stosowanie i podawania środków dopingujących.
Doktor Gabriele Rosa i jego syn Federico reprezentują, poprzez agencję marketingu sportowego Rosa and Associati (Rosa i spółka - PAP), interesy wielu czołowych kenijskich sportowców, w tym Rity Jeptoo, trzykrotnej triumfatorki maratonu w Bostonie zdyskwalifikowanej w 2015 roku na dwa lata za stosowanie EPO i trzykrotnego mistrza świata na 1500 m Asbela Kipropa.
Obaj podejrzani Włosi zostali zatrzymani w Eldoret, gdzie odbywały się przedolimpijskie kwalifikacje kenijskich lekkoatletów. Mężczyznom odebrano paszporty.
Rosa zajmuje się kenijskimi lekkoatletami od końca lat osiemdziesiątych. Jego firma znalazła się na celowniku władz w 2012 roku, kiedy to pierwszy z ich podopiecznych został zdyskwalifikowany za doping.
Spółka Rosa and Associati, organizowała zgrupowania treningowe kenijskich lekkoatletów, jest jedną z dwóch agencji sportowych zawieszonych w 2015 roku przez kenijską federację lekkoatletyczną w związku z podejrzeniami ich udziału w procederze dopingowym.
W ostatnich trzech latach około 40 kenijskich zawodników zamieszanych było w afery dopingowe.
Rosa and Associati zajmowała się także interesami sportowców z innych krajów afrykańskich, między innymi Amantle Monsho z Botswany, byłej mistrzyni świata na 400 m, zdyskwalifikowanej za doping w 2015 roku.
(az)