Podwyższenie o jedną czwartą cen tranzytu ropy przez Białoruś to wbicie przez Aleksandra Łukaszenkę noża w plecy Rosjanom. Tak twierdzi w rozmowie z RMF FM ekspert paliwowy Andrzej Szczęśniak.
Chodzi o ropę, ale białoruski prezydent odważył się na taki ruch, bo ma świadomość, że Rosja jest osłabiona konfliktem gazowym. Szczęśniak nie wróży jednak powodzenia akcji białoruskich władz. Według niego jest to działanie na krótką metę. Posłuchaj rozmowy naszego reportera Krzysztofa Zasady z Andrzejem Szczęśniakiem: